Rogatki nie zamknęły się przed przejazdem pociągu [AKTUALIZACJA]

Środa, 12 grudnia 201823
Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek na przejeździe kolejowym przy ul. Moryca w Piotrkowie. Automatyczne rogatki nie opuściły się przed przejazdem pociągu towarowego. Zawiodły też czerwone światła ostrzegawcze.
fot. Marek Dudzińskifot. Marek Dudziński

- Około 21.05 jechałem od Krakowskiego Przedmieścia w stronę Glinianej. Zauważyłem, że ani sygnalizatory, ani rogatka nie działają, a właśnie przejeżdża pociąg. Dobrze, że jechałem parę sekund później. Natychmiast zadzwoniłem na 112, a tam mi powiedzieli, że sprawa zostanie przekazana odpowiednim służbom - powiedział nam Marek Dudziński, który był świadkiem tego zdarzenia.

 

Stanowisko w tej sprawie przekazał nam zespół prasowy PKP PLK. Jak wyjaśnił Karol Jakubowski, pociąg zbliżając się do tego miejsca uległ awarii i zatrzymał się będąc w polu działania urządzeń odpowiedzialnych za zamknięcie rogatek na przejeździe. Maszynista poinformował o tym dyżurnego ruchu i podjęta została decyzja o otwarciu szlabanów, aby nie tamować ruchu samochodów. Po naprawie składu maszynista dostał pozwolenie na przejechanie przez przejazd z ograniczoną do 20 km/h prędkością, aby nikomu nie zagrażać.

 

To nie pierwsze niebezpieczne zdarzenie w tym miejscu. Do śmiertelnego wypadku doszło tam w listopadzie 2016. Wówczas pociąg zderzył się z nissanem, którego kierowca zginął na miejscu. Z kolei w październiku 2017 dróżnik pilnował przejazdu, będąc po spożyciu alkoholu. Automatyczne rogatki pojawiły się w lutym 2018 i od tego czasu raz zostały uszkodzone przez nieostrożnego kierowcę.

 


Zainteresował temat?

3

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)12.12.2018 13:57

Ale kamery zapewne działają bez zarzutu.
Złodzieje!

31


X2 ~X2 (Gość)12.12.2018 11:54

Ja żadnym urządzeniom nie ufam dojeżdżam do torów i zatrzymuję sie. Miałam już dwa podobne zdarzenia jeżdżąc po kraju w jednym przypadku ani świateł czerwonych ani rogatki się nie opuściły. Drugi przypadek to jadący pociąg i kiedy już znika rogatki się opuszczają i światła świecą a pociąg dawno przejechał. Dlatego wolę się upewnić i dopiero jadę dalej

80


gość ~gość (Gość)12.12.2018 11:40

Ludzie nauczcie sie ze tory sa dla pociagow , droga dla samochodow a chodnik dla pieszych, 3000ton nie bedzie sie specjalnie zatrzymywalo dla samochodu takie sa przepisy, jak jest uszkodony przejzd pociag zwalnia do 20, jak sie przechodzi przez jezdzie tez trzeba spojerzec lewa,prawa,lewa nawet jak sa swiatla, tak samo na przejezdzie kolejowo-drogowym

162


jj ~jj (Gość)12.12.2018 11:16

Elektronika nie zawodzi ale tak to jest jak inwestuje się w jakiś tani badziew zamiast porządnego sprzętu.

43


Towarowy. ~Towarowy. (Gość)12.12.2018 10:56

Ja miałem takie same zdarzenie w tym miejscu jadąc na rowerze w trakcie dnia latem, ale niestety zdarzenia nie nagrałem na kamerę, także kierowcy i piesi - PROSZĘ TAM UWAŻAĆ!
To tylko elektronika i niestety czasami zawodna jak widać.....

90


wiki ~wiki (Gość)12.12.2018 10:53

Wniosek? Lepiej ZAWSZE zatrzymać się przed przejazdem. Stracimy 5-10 sekund, a nie życie. Opłaca się? Myślę, że tak;)

170


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat